Data Insight i grupa Ruward projekty przedstawiane wspólnie przygotował listę stu największych rosyjskich sklepach internetowych. Ranking członków posortowane według sprzedaży online za I półrocze 2015 roku.
prezentujemy 10 największych rosyjskich sklepów internetowych. Zawartość
:
- 10. «Comus»
- 9. «Eldorado»
- 8. «Messenger»
- 7. «Ozone»
- 6. «M. wideo»
- 5. Lamoda
- 4. «Citylink»
- 3. wildberries
- 2. „Yulmart»
- 1. Istnieje
10. «COMUS»
pierwsza połowa 2015 roku, sklep powstał 580 tys. zamówień na łączną kwotę 6 mln rubli.„Comus” sprzedaje papiernicze, papier, materiały piśmienne, pamiątki i inne niezbędne rzeczy dla domu i biura. Aby zaoszczędzić pieniądze, kupujący pomogą w zapasach i systemie zniżek.
9. «Eldorado»
można nadużywać „Eldorado” dla fałszywej reklamy, jak to miało miejsce w Moskwie FAS.Możesz być na tyle „Eldorado” dla ogromnej gamy produktów, atrakcyjne ceny i premii za zakupy. Ale jedna rzecz w tym dużym sklepie elektronicznym on-line nie odbiera: ogromne obroty - 6,2 mln rubli, zgodnie z wynikami pierwszych sześciu miesiącach 2015 r.
8. «Wysłannik»
W tym sklepie internetowym można kupić najnowszy model technologii mobilnych. Zapotrzebowania na Yandex.market w hotelu, chwalono szybkiego wydawania i dostarczania zamówień, przyjazny personel, przystępne ceny oraz częste promocje i rabaty. Istnieje również negatywna ocena, jak czasami towary nie są dostępne, chociaż stronie „The Messenger”, są one wymienione jako dostępne w magazynie. Wielkość sprzedaży w sklepie w okresie sprawozdawczym wyniosła 6,9 miliona rubli.
7. «Ozone»
Jeden z mistrzów e-commerce w Rosji( "rok urodzenia" - 1998).Jest możliwe, aby kupić perfumy, biżuteria, elektronika, książki, gry, antyki i wiele więcej. Na początku 2015 r. Klienci Ozone kupili towary o wartości 8,2 mln rubli.
6. «M-Video»
Zalety: akty i kody system premiowy, szybka dostawa zamówień, możliwość zamówić instalację specjalistycznego sprzętu. Istnieją również wady: użytkownicy urządzenia mobilnego powiedzieć, że stronka „M.Video” nie jest zoptymalizowany i przeciążenia przeglądarkę.Pomimo tej wady sklep internetowy sprzedał towary za 8,3 mln rubli.akcji
5. Lamoda
lwia część sprzedaży jednego z największych sklepów internetowych w Rosji przypada na ubrania i buty. Zwabić kupujących rabaty( np subskrypcje wiadomości), wysokiej jakości produkty, bez opłat, a także zdolność do wybierania i spróbować na pozycję przed zapłatą.Według danych Insight i Ruward, objętość Lamoda sprzedaży w ciągu 6 miesięcy sprawia 9 milionów rubli, który wyświetla sklep na piątym miejscu w rankingu największych rosyjskich sklepach internetowych.
4. «Citylink»
asortyment rosyjskiego discounter elektronicznej jest ogromna: od małych i dużych urządzeń gospodarstwa domowego do akcesoriów komputerowych, od produktów dla dzieci do elektronarzędzi i akcesoriów samochodowych. Na święta „Citylink” wysyła klientom oferty promocyjne i oferty promocyjne, a dla każdego premii zakupu. Od stycznia do czerwca 2015 w sklepie internetowym złożyć zamówienie na 9,9 mln rubli.
3. wildberries
wirtualny przeciwnik Lamoda, oferujący odzież i buty. Wśród zalet: Bezpłatna dostawa kurierem, ex pozycji, możliwość zarezerwować towar przez okres do 25 godzin( nie więcej niż 5 pozycji), rabaty dla stałych klientów. Wady: rzeczy nie zawsze pasują do siatki wielkości prezentowanej na stronie. Wildberries oferuje sprzedaż wartą 14 milionów rubli.
2. «Yulmart»
Rosyjski detalista z półrocznym obrotem 15,9 mln rubli. Na jego wirtualnych półkach "leży" 120 tysięcy sztuk towarów. Posterunki "Yulmart" znajdują się w wielu miastach Rosji, ponieważ każdy dodany bonusowy rubel zostaje dodany, będą one przydatne przy następnym zamówieniu. Jednak nie wszystkie zakupy w tym sklepie internetowym są dostarczane z własnej dostawy.
1. Istniejące
Obroty handlowe w wysokości 35,7 milionów rubli i 4.150 tysięcy zleceń pod warunkiem Jest to pierwsze miejsce wśród największych sklepów internetowych w Rosji. Raj dla entuzjastów samochodów, otwarty w 1998 roku, oferuje autoelektronikę, oleje, opony i koła, części zamienne i inne towary niezbędne do utrzymania "żelaznych koni".