Po rewolucji 1917 r. rozpoczęła się intensywna industrializacja kraju. Budowa wielkich fabryk i zapotrzebowanie na siłę roboczą spowodowały przenoszenie się ludzi ze wsi do miast. Robotnicy zostali osiedleni w tymczasowych barakach, które z różnych przyczyn istniały przez dziesięciolecia. W latach 60. ubiegłego wieku ZSRR przyjął Program zapewnienia mieszkańcom mieszkań. Masowe budownictwo mieszkaniowe wymagało ogromnych funduszy, jak zwykle nie wystarczały i trzeba było oszczędzać na wszystkim. Jednym z głównych kryteriów oceny projektów mieszkaniowych była taniość. Budynki 9-piętrowe powstały właśnie dlatego, że z wielu powodów były znacznie tańsze od innych opcji.
Przeczytaj w artykule
- 1 Rozpoczęcie budowy mieszkań masowych
- 2 Ekonomiczne uzasadnienie liczby kondygnacji
- 3 Wniosek
Rozpoczęcie budowy mieszkań masowych
Przyjęty w ZSRR program masowego budownictwa mieszkaniowego zakładał szybkie przesiedlenie mieszkań komunalnych i wyjście ludzi z piwnic i koszar. Obecne pokolenie Rosjan postrzega słowo „mieszkanie komunalne” po prostu jako połączenie dźwiękowe, nie znając jego treści. A starsze pokolenie wspomina mieszkania komunalne z dwojakim uczuciem. Naprawdę toczyło się wspólne życie, zwłaszcza we wspólnej kuchni. W mieszkaniach komunalnych mieszkało od trzech do pięciu lub więcej rodzin. Ludzie o różnych charakterach, o różnych postawach, o różnym wykształceniu io różnych biografiach. Razem obchodziliśmy święta i walczyliśmy bezlitośnie. Faktem jest, że pod koniec lat dwudziestych Moskwa i inne przemysłowe miasta kraju były bardzo przeludnione. Ludzie nie mieścili się w miastach, mieszkań nie starczyło dla wszystkich. Budowali fabryki, mieszkali w koszarach. A potem wojna, dziesiątki zniszczonych miast. Znowu koszary, znów półpiwnice.
W latach 60. pojawiła się okazja do zaangażowania się w budownictwo mieszkaniowe. Ale strategia miała na celu przyspieszenie budowy tanich mieszkań. Projekty domów mieszkalnych były realizowane z wymogiem wybudowania niezwykle taniego domu w niezwykle krótkim czasie. Opracowano konstrukcje domów oraz technologię fabryczną ich wytwarzania metodą przepływową. Opracowano i opanowano do produkcji płyty i bloczki konstrukcyjne i żelbetowe, z których na placach fabrycznych montowano moduły – pokoje, kuchnie, łazienki. Moduły te przywieziono na plac budowy i niczym projektant dziecięcy zmontowali gotowy dom. Hydraulicy, elektrycy, wykańczacze podążyli za instalatorami-budowniczymi i wszyscy szybko wykonali swoją pracę. Taki dom nie potrzebował piwnicy i strychu - zaopatrzenie w wodę i ogrzewanie było scentralizowane i nie było potrzeby umieszczania dodatkowego wyposażenia dla tych systemów. To jeszcze bardziej uprościło i obniżyło koszty budowy. W budynkach pięciopiętrowych, zgodnie z obowiązującymi wówczas standardami, windy nie zainstalowano, a w budynkach dziewięciopiętrowych nie wykonano drugiej windy towarowej. Pięciopiętrowy dom w czterech częściach można było zmontować w dwa tygodnie.
Ekonomiczne uzasadnienie liczby kondygnacji
Dom powinien być tani, ale jednocześnie spełniać niektóre z obowiązkowych wymagań. Wymogi te nie uwzględniały udogodnień mieszkańców. A pojęcia „piękna” i „estetyki” też nie zostały wymienione. Kuchnie były malutkie, łazienka była połączona z wanną "siedzącą". Ale dawni mieszkańcy piwnic byli niesamowicie zadowoleni z oddzielnego mieszkania bez sąsiadów.
Ale wymóg zapewnienia bezpieczeństwa przeciwpożarowego został rygorystycznie spełniony. Chociaż to osobliwe. Jeśli w domu wybuchnie pożar, lokatorów należy uratować. Są tylko trzy drogi zbawienia. Kto może, ucieka z domu nogami po schodach (o ile nie jest pochłonięty płomieniami). Ci, którzy nie mogą się uratować, zostaną uratowani przez strażaków. Zabiorą ludzi na zewnętrzne otwarte schody „wolne od dymu” lub na schody wozu strażackiego, który podjechał pod dom. A ten wóz strażacki ma drabinę wysuniętą do granicy zaledwie 28 metrów. To jest standard międzynarodowy i sowiecki. A ten rozmiar sięga właśnie okna na 9. piętrze. To wszystko wyjaśnia, dlaczego nie 8 pięter, a nie 10.
Gdy głód mieszkaniowy został nieco zaspokojony, zaczęły pojawiać się 12- i 14-piętrowe budynki. W takich przypadkach obliczyliśmy koszt "wolnych od dymu" schodów przeciwpożarowych. Wybrali także najtańszą kombinację cech w ramach obowiązkowych wymagań.
Wniosek
Obecnie kraj rozwiązuje problemy mieszkaniowe w inny sposób. Architekci tworzą projekty zespołów mieszkaniowych z pięknych wielopiętrowych budynków. W budownictwie i dekoracji stosuje się szeroką gamę nowoczesnych materiałów. Wielkość i układ mieszkania uwzględnia potrzeby, gusta i możliwości różnych osób. Budowa przyciąga fundusze nie tylko od państwa, ale także od przyszłych mieszkańców. A los starych Chruszczowów, którzy kiedyś uratowali dziesiątki tysięcy ludzi, został przesądzony. Kraj opracowuje „Program remontowy”, zgodnie z którym stare domy, które uczciwie służyły swoim czasom, są burzone, a na ich miejsce budowane są nowe, nowoczesne.
Mózgi są wyczuwalne we wszystkim. Nawet w mieszkaniu (wybór domu, sposób pozyskania, materiał filmowy, och ...
Bystry gość. Nie wziąłem kredytu hipotecznego, ale kupiłem go z mieszkania komunalnego, dobrze zrobione. A 100m nie stało się ...
Autor publikacji ma rację!!! Walczą z nami wszędzie i o wszystko, a za co nie jesteśmy zobowiązani płacić…
Nie nazwałbym wszystkich wymienionych przez Ciebie osób potomkami Lenina. Można je nazwać ...
Rzadko piszę TAKI komentarz ale... Świetny artykuł! A ja naprawdę niewiele wiem...
Byłem również zainteresowany tematem artykułu, lavnoe, spokojnie opowiada o rodzinie V.I.L ...
Całkowicie się z Tobą zgadzam. ciekawy, pouczający artykuł, szkoda, że niewiele wiem...
Lenin wygląda jak tata - Ilja Nikołajewicz, zwłaszcza oczami typu Kałmuków, jak jego przodek ...
Na Twoim miejscu takie pytanie rozwiązałbym z kompetentnymi ludźmi, którzy to rozumieją...
więc napisz tych, których ani psy, ani ludzie nigdy nie kochali.
Dlaczego upubliczniasz swoje mokre sny? Szpital psychiatryczny płacze za tobą.
A ty prawdopodobnie z lasu, z ziemianki pisz! Tak, nawiasem mówiąc, komputer ma też szkodliwy wpływ na około...
Autoru, czy sam próbowałeś wypełnić szczeliny pianką, czy też wyraziłeś tutaj swoje przemyślenia? Zaczynajmy ...