Jak często denerwujemy się, gdy stare narzędzie się psuje. I wydaje się, że najwyższy czas wymienić go na nowy, ale nawyk to siła, przeciwko której trudno się oprzeć. Naprawiamy więc elektronarzędzie, używając go, aż rozpadnie się w naszych rękach. A dzisiaj porozmawiamy o takim właśnie przypadku - awarii starego, ale tak znanego śrubokręta. Jak to naprawić własnymi rękami i jakie awarie są najczęstsze - autor kanału YouTube oferuje rozwiązanie tych problemów Remonter.
Przeczytaj w artykule
- 1 Najczęstszy podział: na co najpierw zwrócić uwagę
- 2 Demontaż śrubokręta, rozwiązywanie problemów
- 2.1 Eliminacja pierwszej awarii: procedura
- 2.2 Montaż przycisku i sprawdzenie jego funkcjonalności
- 3 Instalowanie nowego przycisku do włączania i regulacji zakrętów
- 4 Podsumowując
Najczęstszy podział: na co najpierw zwrócić uwagę
Silniki śrubokrętów, jeśli nie są to tanie chińskie towary konsumpcyjne z roszczeniem do „firmy”, działają bardzo długo. Ale regulatory prędkości w takim elektronarzędziu są problematyczną jednostką. A ich awarie są zróżnicowane. Śrubokręt może po prostu przestać działać lub odwrotnie, obracać się z maksymalną prędkością bez możliwości wyłączenia. Dlatego jeśli rzemieślnik domowy ma śrubokręt, do którego jest przyzwyczajony, lepiej mieć dla niego przycisk z regulatorem.
Dzisiejszy przykład rozwiąże podobny problem.
Problem z tym wkrętakiem polega na tym, że przestał w nim działać przycisk rewersu (zaciął się w jednej pozycji), a poza tym narzędzie przestało się wyłączać. Warto zainstalować w nim akumulator, wkład zaczyna się obracać z maksymalną prędkością, zupełnie nie reagując na naciśnięcie klawisza. Cóż, istnieje potrzeba zrozumienia, na czym polega problem i, jeśli to możliwe, naprawienia go. Jak mówią, autopsja pokaże.
Demontaż śrubokręta, rozwiązywanie problemów
Możesz zdemontować to elektronarzędzie w kilka minut. Wystarczy odkręcić kilka śrubek, wyjąć wsporniki styków z gniazda akumulatora i podzielić obudowę na pół. W środku wszystko jest przewidywalne – silnik i przycisk regulacji obrotów, wyposażony w rewers.
Teraz musisz ostrożnie wyjąć przycisk z jego gniazda i dokładnie sprawdzić, czy nie ma widocznych usterek. W dzisiejszym przykładzie pierwsza usterka, w wyniku której przycisk cofania się zaciął, została wykryta natychmiast. Chodziło o to, że sam przycisk nie został całkowicie wypchnięty, a to nie pozwalało na zmianę kierunku obrotu wkładu.
Eliminacja pierwszej awarii: procedura
Aby rozwiązać problem, musisz zdemontować przycisk. Najpierw trzeba odkręcić śrubkę na obudowie i wyjąć tranzystor, a następnie za pomocą lutownicy zdemontować diodę. Po wykonaniu tej pracy pozostaje odgiąć plastikowe zatrzaski i podzielić korpus przycisku na pół.
Po wyjęciu samego przycisku z regulatora okazało się, że jeden ze styków po prostu się zerwał. Dzieje się tak, gdy elektronarzędzie jest używane przez długi czas i często. W sposób polubowny w tym przypadku warto od razu wymienić regulator, ale jest to taki detal, który rzadko jest na stanie w spiżarni. Oznacza to, że musisz iść do sklepu lub zamówić przycisk na chińskich zasobach, który będzie znacznie tańszy. Tymczasem regulator jest gdzieś w jurysdykcji usług pocztowych, można przynajmniej spróbować przywrócić starą część.
Tutaj wszystkie styki są mosiężne, dlatego nie będzie trudno je przylutować. Należy jednak rozumieć, że jeśli użyjesz zwykłego lutowia ogniotrwałego sprzedawanego w sklepach w postaci prętów, praca staje się trudniejsza. Lepiej użyć drutu lutowniczego, który nawet nie wymaga topnika. Kalafonia jest już obecna w drucie.
Montaż przycisku i sprawdzenie jego funkcjonalności
Regulator montuje się w odwrotnej kolejności - najpierw zatrzaskuje się zatrzaski i łączy połówki obudowy, następnie lutuje się diodę, a następnie montuje się tranzystor.
Ważny! Należy zachować ostrożność podczas instalacji diody. Nie wolno odwracać biegunowości elementu.
Po umieszczeniu wszystkich elementów na miejscu można sprawdzić działanie wkrętarki bez zamykania obudowy (na wszelki wypadek). Zgodnie z oczekiwaniami nie wszystko poszło gładko. W naszym przykładzie wyeliminowany został problem przycisku „zawsze włączony” i odwróconego klina. Jednak nie było kontroli prędkości i nigdy się nie pojawiła.
Problem z regulacją prędkości również okazał się prosty. Po zdemontowaniu grupy kontaktowej można ją było zobaczyć „w całej okazałości”. Jest to naturalne, biorąc pod uwagę wiek i doświadczenie elektronarzędzia używanego do montażu sufitów napinanych.
Otóż póki nowy regulator jedzie pocztą, śrubokręt można używać, jednak nie do końca, ale przy braku lepszego jest to całkiem do przyjęcia.
Instalowanie nowego przycisku do włączania i regulacji zakrętów
Po pewnym czasie, gdy regulator dotrze na miejsce, można przystąpić do wymiany. Jeśli mówimy o kosztach, to od lutego 2020 r. Koszt takiej części w chińskich zasobach wyniesie 450-500 rubli. I to pomimo tego, że kapitan wybierze nie najtańszy regulator.
Aby zainstalować nowy przycisk, musisz trochę popracować z lutownicą. Wszystkie przewody są przelutowane ze starego przycisku na nowy. I tutaj wielu początkujących rzemieślników popełnia powszechny błąd - odlutowują wszystkie przewody, po czym zaczynają gorączkowo myśleć, dokąd i dokąd iść. Aby uniknąć takich problemów, redakcja HouseChief radzi pracować z każdym osiedlem oddzielnie. Po odlutowaniu jednego z przewodów należy go natychmiast przełączyć nowym przyciskiem. Wyeliminuje to ryzyko pomylenia kontaktów.
Po przeniesieniu przewodów do nowego regulatora można go schować w fotelu, po czym sprawdź, czy elektronarzędzie działa, możliwość regulacji prędkości i zmiany kierunku; obrót. Dopiero wtedy śrubokręt może być w pełni zmontowany. Teraz jest „z powrotem w szeregach” i jest gotowy do pracy przez kilka lat.
Najczęściej, gdy mówimy o awarii śrubokręta, chodzi o regulator prędkości. Ten element jest najbardziej wrażliwy i nie toleruje nie tylko wilgoci, przed którą smar częściowo chroni, ale także kurzu. To ona po zmieszaniu ze smarem powoduje maksymalne uszkodzenie części.
Podsumowując
Należy zauważyć, że jeśli dana osoba rzadko używa elektronarzędzia, to przy najmniejszej awarii nie „zawraca sobie głowy” naprawami, ale po prostu nabywa nowe, choć niedrogie. Ale kiedy mistrz pracuje dzień po dniu na tym samym instrumencie, absolutnie nie jest gotowy na zmianę go nawet na droższy i markowy. Jak to się mówi, „szpula jest mała, ale droga”. W rzeczywistości wyjaśnienie tego początkującym mistrzom jest mało prawdopodobne. Wszystko z doświadczeniem.
Mamy nadzieję, że podane informacje będą przydatne dla domowych rzemieślników i specjalistów zajmujących się naprawami. Być może coś w artykule pozostało dla ciebie niezrozumiałe. Jeśli tak, podsumuj je w poniższych dyskusjach. Redaktorzy HouseChief z przyjemnością wyjaśnią wszystkie niezrozumiałe punkty. Tam również możesz skomentować artykuł, wyrazić swoją opinię na temat stylu prezentacji i treści. Jest to bardzo przydatne dla autora do osobistego rozwoju. I niezależnie od tego, czy podobał Ci się artykuł, oceń go. Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna.