Każdy z nas chce, aby jego ubrania wyglądały schludnie. Ale osiągnięcie tego jest czasami bardzo trudne, zwłaszcza jeśli żelazko, które jest pod ręką, nie jest wyposażone w parowiec. Ale jest znacznie gorzej, jeśli takie urządzenia gospodarstwa domowego zawodzą. W końcu nie każdego stać na to, żeby po prostu pójść do sklepu i kupić żelazko jak bochenek chleba. W dzisiejszym artykule autorka kanału YouTube Remonter proponuje własną wizję tego problemu i staje przed wyborem, czy zawsze warto podjąć się naprawy takiego sprzętu.
Przeczytaj w artykule
- 1 Kontrola wzrokowa w celu rozwiązywania problemów
- 1.1 Sprawdzenie żelazka w warsztacie lub garażu
- 1.2 Napełnianie zbiornika wodą
- 2 Demontaż żelazka, znajdowanie przecieków
- 2.1 Kontrola wewnętrznych części żelazka naprawczego
- 2.2 Komora parowa i problemy z nią związane
- 3 Rozwiązanie problemu: co zrobić w tej sytuacji
- 4 Część końcowa
Kontrola wzrokowa w celu rozwiązywania problemów
Początkowo było wiadomo ze słów właściciela, że żelazko wzięte za dzisiejszy przykład nagle zaczęło przeciekać, coś zabłysło w środku i czuć było zapach spalonego plastiku. Oczywiście urządzenie zostało natychmiast odłączone od zasilania. Od czego zacząć rozwiązywanie problemów? Oczywiście z logicznym myśleniem.
Żelazko może przeciekać, jeśli zbiornik na wodę lub komora parowa są uszkodzone. Nie ma tu praktycznie żadnych innych opcji. W takim przypadku iskry pod plastikiem są zrozumiałe.
Sprawdzenie żelazka w warsztacie lub garażu
Musisz osobiście sprawdzić, jak zachowuje się żelazko po włączeniu. Oto ostrzeżenie dla początkujących rzemieślników domowych. Nie ma potrzeby podłączania znanego wadliwego sprzętu do zwykłych gniazdek. W tym celu najlepiej jest użyć zabezpieczenia przeciwprzepięciowego komputera. Jego automatyka odetnie zasilanie w razie niebezpieczeństwa.
Kontrola wykazała, że element grzejny urządzenia jest normalny i działa normalnie. Przy pierwszym włączeniu nie pojawiły się żadne iskry, nie pojawił się obcy zapach. Jest to jednak zrozumiałe, ponieważ w żelazku nie ma wody, co oznacza, że nie ma nic specjalnego do zamknięcia.
Należy również sprawdzić termostat. Jego praca nie budziła żadnych skarg. Przełączył się z charakterystycznym kliknięciem, wskaźnik na obudowie pokazał, jak termostat włącza i wyłącza zasilanie z elementów grzejnych.
Napełnianie zbiornika wodą
Teraz trzeba było wyłączyć żelazko, pozwolić mu trochę ostygnąć i spróbować nalać wody. W zasadzie tylko ona mogła spowodować problemy opisane przez właścicielkę.
Ale gdy tylko zbiornik był w połowie pełny, podeszwa żelazka zaczęła się moczyć. Dalsza zatoka była już zbędna. Oczywiście przy tak silnym wycieku żelazka nie dało się włączyć. A to jest bezużyteczne, bo ogólny problem już się wyjaśnił.
Warto zauważyć, że przy naprawie sprzętu AGD lub elektronarzędzi należy przestrzegać przynajmniej podstawowych zasad bezpieczeństwa. Jedna z niepisanych zasad elektryka brzmi: jeśli masz najmniejsze wątpliwości, nie powinieneś podawać napięcia. Lepiej sprawdzić wszystko kilka razy.
Teraz trzeba było całkowicie spuścić wodę ze zbiornika, a następnie zdemontować obudowę, aby dostać się do styków grzałki i komory parowej.
Demontaż żelazka, znajdowanie przecieków
Zrozumienie takich żelazek jest bardzo proste, dlatego nie ma potrzeby szczegółowego malowania tej akcji. Jedyne, na co warto zwrócić uwagę, to kształt rowków śrub mocujących. Na przykład w żelazku Tefal wszystkie śruby są odkręcane sześciokątem, aw niektórych modelach gwiazdką. Jeśli chodzi o sprzęt budżetowy (np. „Vitek”), to w takich żelazkach najprawdopodobniej będzie używany sprzęt do śrubokręta krzyżakowego (kręconego).
Krok po kroku ciało zdejmuje się z podeszwy. Zbiornik na wodę pozostaje w obudowie. To prawdopodobnie najłatwiejszy etap całej dalszej pracy.
Następnie należy zdjąć plastikową obudowę, aby można było ocenić stan komory parowej.
Kontrola wewnętrznych części żelazka naprawczego
Wystarczyło spojrzeć na żelazko od środka, bo stało się jasne, że właściciel był wyraźnie sprytny, mówiąc o jednym wycieku. Utlenianie i rdza na stykach wskazywały, że woda płynęła tu od ponad miesiąca. Dlatego konieczne było zdjęcie plastikowej obudowy i przyjrzenie się stanowi komory parowej.
Teraz pojawił się problem demontażu przewodów przewodzących prąd. Nie było łatwo wyciągnąć ich z listwy zaciskowej – zardzewiały, przyzwyczaiły się do tego i kategorycznie odmówiły „opuszczenia swoich domów”. Ani smar silikonowy, ani WD-40 nie pomogły, więc musieli uciekać się do większej brutalnej siły. W rezultacie żyły zostały wyrwane szczypcami. Po zdjęciu obudowy podeszwa wyglądała jeszcze bardziej żałośnie.
Komora parowa i problemy z nią związane
Po bliższym przyjrzeniu się, nawet gołym okiem, stało się jasne, że to komora parowa była winna przecieku. Na złączach spawanych metal zaczął pełzać, co wskazuje na przegrzanie suchego żelaza. Sprawa nie jest odosobniona i dość częsta. Jednak takie problemy we wczesnych stadiach nadal można rozwiązać, ale jeśli zaczniesz, żadne leczenie nie pomoże żelazu. Odnotowano tu niezwykle zaniedbany przypadek. Szczeliwo, które zostało nałożone na producentów wzdłuż szwów, oderwało się w kółko, co w połączeniu z zardzewiałymi żyły przewodzące prąd i nieszczelności komory parowej sugerowały, że ten kawałek żelaza od dawna pytał na wysypisko.
Rozwiązanie problemu: co zrobić w tej sytuacji
Jedynym sposobem na uratowanie życia takiego żelazka była wymiana podeszwy z komorą parową na nową, starej nie dało się już naprawić. Problem polegał jednak na tym, że koszt zakupu nowej części jest prawie porównywalny z kosztem żelazka. Czy zmiana części ma sens? O wiele łatwiej jest kupić żelazko, wysyłając je do złomu. Chociaż na letnią rezydencję, nadal jest całkiem odpowiedni. Najważniejsze to nie wlewać wody do zbiornika. Oznacza to, że należy go dokładnie wyczyścić w środku, ponownie złożyć w odwrotnej kolejności i całkowicie zagłuszać szyjkę wlewu, aby nie było pokusy. Wtedy żelazko może służyć przez jakiś czas.
Najważniejsze, że element grzejny podeszwy i termostat są w pełni sprawne. I to, że pary nie będzie, więc przecież stosunkowo niedawno nie marzyli nawet o żelazkach o podobnej funkcji. No i na koniec proponujemy jeszcze raz zachwycić się stopniem, w jakim ludzie nie cenią swojego zdrowia, a nawet życia.
Część końcowa
Chciałbym zaapelować do wszystkich, którzy używają różnych sprzętów AGD. W końcu każdy wie, jak powinno działać to lub inne urządzenie. Przy najmniejszym odchyleniu od norm, pojawieniu się obcego zapachu, dźwięku, wilgoci w miejscach, w których nie powinno być, przestań korzystać z urządzenia. Musi zostać pilnie zaniesiony do mistrza lub naprawiony własnymi rękami, jeśli masz niezbędne umiejętności. To jedyny sposób, aby chronić swój dom i zdrowie swojej rodziny. A zdrowia nie można porównać z kosztem nawet najdroższego żelaza.
Mamy nadzieję, że dzisiejszy artykuł przyda się drogiemu czytelnikowi i skorzysta z zawartych w nim rad. Być może masz jakieś pytania dotyczące tego tematu. W takim przypadku możesz zapytać ich w poniższych dyskusjach. Redaktorzy HouseChief z pewnością odpowiedzą na każde z nich tak szybko, jak to możliwe. Tam również możesz komentować to, co przeczytałeś, wyrazić swoją opinię na temat stylu i treści artykułu.
Jak myślisz, czy w ogóle ma sens naprawa sprzętu AGD, czy łatwiej jest kupić nowy w sklepie? Napisz swoją odpowiedź w komentarzach. Jeśli podobał Ci się artykuł, oceń go. Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna.
ZDJĘCIE: kanał YouTube "Remonter»