Stołeczny rynek nieruchomości zamarł w oczekiwaniu na powrót do handlu. Mówimy o rozwoju tzw. sektora niespożywczego. Według burmistrza Moskwy Siergieja Sobianina, tego typu sieci handlowe mogą zacząć działać 1 czerwca. Otworzy się część usług i usług konsumenckich - pralnie, pralnie chemiczne i inne, które nie wymagają długotrwałego kontaktu między ludźmi. Burmistrz nie sprecyzował, czy powstaną duże centra handlowe, czy tylko małe uliczne sklepy detaliczne. Według Sobianina wszystkie istotne dokumenty regulacyjne zostaną wydane następnego dnia.
Jak zachowają się najemcy, czy zmienią się ceny usług i czynszu? Według ekspertów do końca roku ceny wynajmu takich miejsc mogą spaść o 20-30%.
Larisa Eremina, Zastępca Dyrektora Działu Handlu Ulicznego, Colliers International:
- Według naszych prognoz, w przypadku zniesienia ograniczeń na centralnych ulicach Moskwy (w tym Garden Ring), do 55% ogólnej liczby wszystkich najemców o powierzchni poniżej 400 mkw. m. W sumie na tym obszarze jest 3023 najemców. Większość detalistów zajęła się zarządzaniem kosztami, głównie poprzez optymalizację zatrudnienia, redukcję lub zamykanie sklepów na czas nieokreślony. Wiele firm już teraz poszukuje alternatywnych sposobów sprzedaży produktów i koncentruje się na segmencie online. W rezultacie w ciągu najbliższego roku lub dwóch lat liczba hybrydowych formatów handlu może się podwoić. Biorąc pod uwagę zamknięcie wielu sklepów i uwolnienie wolnej powierzchni, stawki czynszów do końca roku mogą spaść o 20-30%.
Źródło: RBC Nieruchomości