I odpowiedzieć na wszystkie. Dla mnie jest to łatwe. Urodziłem się i wychowałem w miejscowości, wiele z tych słów wciąż na ustach. Poza tym dużo czytam. Moja mama powiedziała mi, w nocy z długiego opowiadania Puszkina, który znała na pamięć. Oprócz bajek, mama recytować Lermontowa „Demon”, „Koleje” Niekrasowa, wiele kawałków z „Eugeniusza Oniegina”, wiedział wielką liczbę wierszy! Fakt, że była z rodziny szlacheckiej. Urodziłem się i dorastałem w mieście Vyazma, aż V.O.V. Po wojnie Vyazma reprezentowane w gruzach, a dom jego dziadka stał, miał grube ściany prawie metr. Jest 1812. Napoleon został ćwiartki, jak kula nie przenika ściany. A teraz to odbiornik dystrybutora dla dzieci na ulicy. Kronsztadzie. Po rewolucji 1917 roku. dziadek prawie szalony, myśląc, że będą one strzału, nawet wykonane wszystkie groby.kotorye przechowywane na strychu, ale oni nie mają nic biedny i nawet nie opuścił cały parter, może przez to, że było 13 dzieci w rodzinnym człowiekiem, a nie dokładnie Wiem. Teraz moja mama 90 lat, a ona wciąż żyje i stosunkowo zdrowe. Mama piłka dziecko ostatniej to, urodzony kiedy mój dziadek był 60 lat, a moja babcia 40 lat. Pierwsza żona dziadek zmarł, pozostawiając mu 8 dzieci, moja babcia urodziła 9, z których pięć przeżył (3 synów i 2 dziewczynki) .All synowie walczyli w II wojnie światowej. Starszy przeżył, i dwóch chłopców (18 i 22 lat zginęło). Mówisz: „To piętrzą się”, ale to było to!